Nic się nie zmieniło.... Proponuję wybrać Sieradz, rodziłam w lipcu. Personel jak zawsze obrażony na wszystko i wszystkich... Jakby za karę tam pracowały.... Tylko mile Panią są na obchodach bo Ordynator z nimi chodzi... Jednym słowem masakra..jak najdalej od Wielunskiej porodówki!